Czytam 2666 jako opowieść o 'niemożności' pełnego zrozumienia rzeczywistości z powodu ogromnej masy metafizycznego zła w uniwersum. Część o morderstwach ma na celu, abyś poczuł to visceralnie; nie ma innego sposobu, aby naprawdę pojąć, *jak dużo* zła istnieje.
Gabriel
Gabriel21 sie, 09:43
po przeczytaniu 2666 autorstwa Bolaño miałem tak silną chęć usłyszeć myśli innych ludzi na ten temat, że przesłuchałem czteroczęściowy podcast, w którym dwóch Amerykanów wydawało się całkowicie źle rozumieć powieść, interpretując ją głównie jako opowieść o złych stronach kapitalizmu i USA.
11,84K