W swoim wystąpieniu na Amfest oraz w wywiadzie, który cytujesz w swoim tweecie, JD Vance wyraźnie powiedział, że bigoteryzm i antysemityzm nie mają miejsca w ruchu konserwatywnym. Jednak wszyscy na tej stronie, którzy próbują dzisiaj twierdzić, że "staje po stronie ekstremistów", tak naprawdę nie dbają o to. Prawdziwym problemem jest to, że JD odmówił potępienia konserwatystów, takich jak Tucker, którzy mają różnice zdań na temat konsensusu w sprawie amerykańskiej polityki zagranicznej - w tym tego, jaka powinna być relacja Ameryki z Izraelem. To ten sam powód, dla którego wielu z tych samych ludzi sprzeciwiało się jego kandydaturze do Senatu w '22 i energicznie próbowało zapobiec wyborowi przez prezydenta Trumpa na jego partnera w kampanii.