W ostatnim czasie na osi czasu pojawiło się więcej dyskusji na temat ludzi, którzy repostują swoje własne posty pod viralowymi kontami i/lub znanymi liderami myśli w tej dziedzinie. Wczoraj usłyszałem coś niezwykle niepokojącego, co nie tylko zdyskredytuje twórcę, ale także zaangażowane projekty. Podobno istnieją programy ambasadorskie od znanych łańcuchów/produktów/firm, które oferują "wzmocnione" zachęty w oparciu o całkowite wyświetlenia. Na przykład, jeśli Twój post otrzyma; 10k wyświetleń = 100$ bonusu 20k wyświetleń = 200$ bonusu ...i tak dalej. Kilka punktów ode mnie: >Nie ma nic złego w próbie zarobienia na X, zgarnij tę kasę. > Publikowanie swoich postów pod viralowymi kontami powinno mieć sens, na przykład ja to robiłem, ale szczerze, to dlatego, że już o tym pisałem i/lub jest to bezpośrednio pod kontem projektu i chcę, aby to zobaczyli (rzadka sytuacja, a nie po to, aby zwiększyć wyświetlenia). > Nie powinieneś publikować całkowicie nieistotnych postów, które nie mają nic wspólnego z autorem. > Firmy oferujące to powinny być piętnowane, podobnie jak twórcy, którzy ewidentnie wykorzystują system. To nieetyczne, w zasadzie popierasz złe zachowanie i zachęcasz ludzi do płacenia za zaangażowanie lub uzyskiwania go w sposób fałszywy. To najszybszy sposób na zdyskredytowanie siebie - ale hej, jeśli tak desperacko potrzebujesz tej kasy, rób to. Mam nadzieję, że zespół The Kaito i Cookie oraz inne programy, które mają takie zespoły na pokładzie, będą mogły zweryfikować takie programy, ponieważ istnieje dodatkowe pokrycie z zachętami do liderów rankingów.
860