Zauważyłem, że zapamiętuję znacznie więcej z czytania niż z oglądania czy słuchania. Prawdopodobnie 2–3 razy więcej. Lubię podcasty, ale często pamiętam tylko kilka momentów z odcinków lub jakieś zabawne historie, które mogą opowiadać goście. Jednak w przypadku książek lub esejów zazwyczaj pamiętam główny argument i sposób, w jaki autor go przedstawił. Niektórzy mówią, że ręczne notatki pomagają w zapamiętywaniu, szczególnie w przypadku treści wideo. Sam tego nie próbowałem, ale to ma sens. Pisanie zmusza cię do zatrzymania się i przemyślenia.
3,88K