Często narzekam na to, że 99% uwagi będzie dotyczyć uwagi LLM, a nie ludzkiej. Jak wygląda praca badawcza dla LLM zamiast dla człowieka? To zdecydowanie nie jest pdf. Istnieje ogromna przestrzeń na niezwykle cenną "aplikację badawczą", która to ustali.
Michael Levin
Michael Levin10 lip, 22:47
Ciągle mnie irytuje, że nie mam czasu na przeczytanie strumienia świetnych artykułów, które napływają coraz szybciej od niesamowitych ludzi w odpowiednich dziedzinach. Inni naukowcy mają ten sam problem i również nie mają czasu na przeczytanie większości moich długich artykułów koncepcyjnych. Więc dla kogo piszemy te artykuły? Myślę, że przynajmniej do momentu, gdy sami nie napotkają tego samego problemu w swojej pracy, AI będą jedynymi, którzy naprawdę będą mieli czas na przeczytanie tych wszystkich rzeczy. Nie mówię tu konkretnie o dzisiejszych modelach językowych - załóżmy, że mamy na myśli jakiekolwiek nieuchronne AI, które się pojawi, zdolne do czytania literatury i wpływania na badania (czy to poprzez rozmowę z ludźmi, czy poprzez uruchamianie automatyzacji laboratorium/platform robotów naukowych). Więc jak powinniśmy pisać, wiedząc, że wielu naszych odbiorców będzie AI (plus cyborgi, hybrydy, ludzie z rozszerzoną rzeczywistością itp.)? Może jest za wcześnie, aby wiedzieć, co robić, ale lepiej zacząć o tym myśleć, ponieważ zakładanie, że naszym odbiorcą zawsze będą dzisiejsi ludzie, wydaje się nie do utrzymania. Biorąc na poważnie pomysł, że pewnego dnia wpływowa publiczność będzie bardzo różna, a to, co piszemy teraz, jest w pewnym sensie zestawem treningowym dla naprawdę różnorodnych przyszłych istot, jak zmienia się nasze pisanie? A może się nie zmienia?
498,11K