Ustawa o bezpieczeństwie w Internecie w Wielkiej Brytanii nie zdołała skutecznie uregulować Internetu. Strona po stronie, amerykańskie witryny po prostu odchodzą, zamiast się dostosowywać. Każda strona docelowa jak ta uświadamia tysiące użytkowników Internetu w Wielkiej Brytanii na temat reżimu cenzury w Wielkiej Brytanii i skłania ich do korzystania z VPN.
克里特
克里特25 lip, 04:33
Święty szit To już koniec dla britbongów
Gab, Kiwi Farms, Sanctioned-suicide, teraz 4Chan - wszystkie otrzymały powiadomienia o egzekucji, wszystkie z nich odpowiedziały "lol," zbanowały cały IP wyspy i nic się nie zmieniło. Ustawa o bezpieczeństwie w Internecie jest tak uciążliwa, że bardziej sensowne jest po prostu zignorowanie kraju niż marketing do niego.
lol nie, nie może. Reżim cenzury w Wielkiej Brytanii kończy się dokładnie 12 mil od brytyjskiego wybrzeża.
BBC Newsnight
BBC Newsnight25 lip, 07:48
"Czy Wielka Brytania może zamknąć X?" "Wielka Brytania ma władzę, aby zamknąć każdą platformę." W miarę jak nowe przepisy mają na celu ochronę dzieci w Internecie przed pornograficznymi i szkodliwymi treściami, @bbcpaddy naciska na sekretarza ds. nauki i technologii Petera Kyle'a, jak daleko rząd jest gotów się posunąć. #Newsnight
Sukces Ustawy o Bezpieczeństwie Online zależy od tego, że wszyscy grają w iluzję Wielkiej Brytanii, że ma jakąkolwiek władzę do regulowania wypowiedzi na globalną skalę, co nie jest prawdą. Rząd Wielkiej Brytanii o tym wie, cały Internet o tym wie, a Amerykanie szczególnie to wiedzą. Niewielu ma odwagę to powiedzieć.
W Wielkiej Brytanii w przyszłości będą de facto dwa internety. Jeden będzie dla osób o niskim IQ, które są zadowolone z oglądania cieni na ścianach jaskini na zawsze. Drugi będzie przez VPN i Tor dla tych, którzy chcą zobaczyć, co myśli reszta świata bez cenzury.
Główna siła Ustawy o Bezpieczeństwie Online w Wielkiej Brytanii wchodzi w życie dzisiaj. Jak dotąd jednak każda próba Wielkiej Brytanii, aby ją egzekwować - w porównaniu do czterech oddzielnych amerykańskich stron społecznościowych - kończyła się tym, że strony te pokazywały Wielkiej Brytanii środkowy palec i blokowały dostęp z tego kraju. Niezbyt udane.
W przypadku typów mediów: Wielka Brytania próbowała cenzurować swoich użytkowników na Gab, Kiwi Farms, Sanctioned-Suicide, a teraz na 4chan. Formalne nakazy, wszystko to. W każdym przypadku Wielka Brytania nie skorzystała z międzynarodowych procedur traktatowych, aby prawidłowo złożyć żądania, a żądania zostały całkowicie słusznie odrzucone.
Zamówienia prawne Ofcom nie mają mocy ani skutku wobec osób, które nie mają związku z Wielką Brytanią, chyba że zostaną zrealizowane lokalnie. W Stanach Zjednoczonych, gdzie opiera się większość Internetu, żaden sąd nigdy nie egzekwowałby Ustawy o Bezpieczeństwie Online - ponieważ Pierwsza Poprawka konstytucyjnie to uniemożliwia.
Zamówienia prawne Ofcom nie mają wpływu na Amerykanów, chyba że zostaną zrealizowane lokalnie w USA. W USA, gdzie opiera się większość Internetu, żaden sąd nigdy nie egzekwowałby Ustawy o Bezpieczeństwie Online - ponieważ Pierwsza Poprawka tego zabrania.
Ustawa o Bezpieczeństwie Online w końcu okaże się dobrowolnym prawem, które tak naprawdę dotyczy tylko firm, które uważają, że rynek brytyjski jest wart marketingu i/lub utrzymywania obecności w lokalnej spółce zależnej. Wielu Amerykanów zdecyduje, że nie jest to warte zachodu.
32,93K