Rozmawiałem dzisiaj z byłym poszukiwaczem samofinansującym, który wczesną wiosną 2024 roku nabył firmę zajmującą się drzewami i krajobrazem. Do grudnia 2025 roku największy klient (80% sprzedaży!) po prostu przestał płacić swoje rachunki, a firma została przekazana do Assignment for the Benefit of Creditors przez poszukiwacza (ABC). Biznes został zakupiony za 6,5 mln dolarów, z czego około 2,5 mln przeznaczono na nieruchomości, a 4 mln na działalność. Te 4 mln stanowiło około 3-4x EBITDA firmy, z tego co mogłem się dowiedzieć. Poszukiwacz przeprowadził transakcję sprzedaży z powrotem za 3,5 mln dolarów niedługo po zamknięciu, co przyniosło zysk w wysokości około 1 mln dolarów. Tak więc ostateczna cena zapłacona za działalność wyniosła około 3 mln dolarów, czyli 2,5-3x EBITDA. Poszukiwacz czuł się bezpiecznie kupując firmę z 80% koncentracją klientów (🚩), ponieważ klientem była agencja rządowa i firma miała 30-letnią historię współpracy z nimi. Nie trzeba dodawać, że transakcja nie mogła być sfinansowana za pomocą długu SBA (🚩), więc sfinansowali ją 800 tys. dolarów kapitału inwestorów i notą sprzedawcy (🚩 jaki sprzedawca zgodziłby się na tylko 12% gotówki przy zamknięciu swojej działalności?). Po raz pierwszy poszukiwacz prowadził działalność zdalnie przez cały okres własności <12 miesięcy (🚩). Poszukiwacz wykorzystał wpływy z SLB do spłaty zadłużenia i zakupu nowego sprzętu. Żadne środki nie zostały przekazane inwestorom. Gdy sprzedaż i wpływy gotówkowe spadły o 80%, wydatki na czynsz z transakcji SLB stały się nie do zniesienia. Nie wspominając o wszystkich złych długach, które pozostały nieopłacone w porównaniu do kosztów poniesionych na wykonanie pracy. Tak więc, mniej niż 12 miesięcy po nabyciu, firma została przekazana do ABC. Absolutnie szalona historia o tym, jak 800 tys. dolarów kapitału inwestorów zostało zlikwidowane w <12 miesięcy. Co ciekawe, poszukiwacz wydawał się dość obojętny wobec wyniku.
61,55K